No i stało się: założyłam bloga. Ale nie będzie to typowy blog kulinarny. To będzie blog o przyjemnościach ciała i duszy.
Czy uda mi się prowadzić go systematycznie? To się okaże. Trzymajcie kciuki :)
To raczej nie jest ostateczny wygląd bloga, jeszcze dużo się zmieni.....
przepis sprawdzony wielokrotnie i naprawde kociolek wychodzi z niego rewelacyjnie! polecam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) I również polecam :)
Usuń