Składniki:
- jabłka (po jednym na osobę)
- konfitura śliwkowa
- migdały (rozkruszone lub w słupkach)
- cynamon
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Jabłka myjemy, osuszamy i ścinamy górną część z ogonkiem. Nożem i łyżeczką wydrążamy gniazda nasienne. do każdego wgłębienia w jabłku wkładamy łyżeczkę konfitury śliwkowej, na wierzch kładziemy kilka kawałków pokruszonych migdałów. Całość posypujemy cynamonem i przykrywamy ściętą górą. Jabłka pieczemy w naczyniu żaroodpornym ok 25 minut. Smacznego :)
Deser lub podwieczorek. Dołączam do akcji Kuchnia 24/7
pyszne smaki
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńmniam, lubię .
OdpowiedzUsuńto taki typowo jesienny deser:)
ps: dziękuję za Twoją nominację (wiem, wiem to nie ten post)
;*
Pozdrawiam ciepło!
Taki ciepły, jesienny deser : ) Pycha : )
OdpowiedzUsuńdzisiaj robiłam, pycha, polecam, szybko i smacznie:-)
OdpowiedzUsuńa jakie jabłka dać najlepiej? szara renetę?
OdpowiedzUsuńTakie, jakie lubisz :) Szara reneta będzie idealna :)
Usuń