Składniki:
- 8 plastrów mięsa wołowego (rostbefu lub pieczeni wołowej)
- 8 cienkich plastrów wędzonego boczku
- 1 marchewka
- 1 duża cebula
- 2 ogórki kiszone
- musztarda sarepska
- sól
- pieprz
- 1 gałązka świeżego rozmarynu
- 1 listek laurowy
- 3 ziela angielskie
- 3 ziarna pieprzu czarnego
- 1 szklanka wody
- mąka do obtoczenia zrazów
- olej do smażenia
Plastry wołowiny solimy, przyprawiamy pieprzem i rozbijamy dosyć cienko tłuczkiem. Najlepiej rozbija się mięso wkładając je pomiędzy dwa kawałki folii spożywczej.
Marchewkę i ogórki kroimy w słupki a cebulę w piórka. Każdy plaster wołowiny smarujemy musztardą, kładziemy na niego plasterek boczku a na brzegu układamy po kawałku ogórka, marchewki i kilka piórek cebuli. Całość zwijamy ciasno w roladkę i spinamy ją wykałaczkami lub związujemy nicią spożywczą.
Tak przygotowane zrazy obtaczamy delikatnie w mące, smażymy z każdej ze stron na rozgrzanym oleju i przekładamy do rondla z grubym dnem. Na tej samej patelni podsmażamy pozostałą cebulę i dodajemy do rondla. Zrazy zalewamy szklanką wody, dodajemy rozmaryn, pieprz, ziele angielskie, listek laurowy i dusimy pod przykryciem na wolnym ogniu ok. 1,5 - 2 godziny. Gotowe miękkie zrazy podajemy polane sosem, który wytworzył się podczas duszenia. Najlepiej smakują z kaszą gryczaną i kiszonymi ogórkami. Smacznego :)
Tradycyjna potrawa kuchni śląskiej :)
OdpowiedzUsuńRobiłam ostatnio w szkole właśnie w ramach projektu- kuchnia śląska. Pyszne są
Ależ mam ochotę na takie zraziki - prawdziwe, tradycyjne, babcine... Pychota! Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuńOoo a z marchewką nigdy nie robilam;)
OdpowiedzUsuńCiekawe :)
Tak, to jest tradycyjny przepis i zrazy smakują rewelacyjnie :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńwłaśnie pichce zraziki,mam nadzieje ze beda smakowac domownikom
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że smakowały :) Pozdrawiam!
Usuń